Profesor Jarosław Flis będąc w Szczecinie na zaproszenie Instytutu Demokracji Bezpośredniej, przedstawił swój projekt zmieniający ordynację wyborczą.

Nowa ordynacja opierałaby się na obecnych okręgach wyborczych i formule D’Hondta. Główne zmiany dotyczyłyby: po pierwsze – podziału okręgów na 230 podokręgów; po drugie – kandydowałoby się parami (kandydat główny i jego zastępca); po trzecie – liczba kandydatów zgłaszanych przez partie odpowiadałaby liczbie mandatów możliwych do zdobycia.

Co ważne, wyborca w takim systemie nadal miałby jeden głos. Kandydaci na posłów w podokręgach (jednomandatowych) w przypadku zwycięstwa otrzymywaliby mandat – w ten sposób obsadzanych byłoby 230 mandatów. Pozostałe 230 rozdzielane byłoby w sposób proporcjonalny na poziomie okręgu.

 

Cały wykład do obejrzenia jest na platformie YouTube.